Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach zastosował jedną z najdroższych terapii świata ! Dla noworodka z SMA

50%
31 lip 2023

Pierwsze dziecko z województwa śląskiego, u którego w ramach screeningu noworodkowego, rozpoznano rdzeniowy zanik mięśni  (dziecko presymptomatyczne - bezobjawowe), otrzymało terapię genową. Jest to  jedna z najdroższych terapia świata, refundowana przez NFZ !

 

Pierwsze  dziecko z województwa śląskiego, u którego wykryto SMA ( ang. Spinal muscular atrophy) w ramach programu przesiewu noworodkowego Ministerstwa Zdrowia, otrzymało leczenie 21 lipca 2023 w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka, szpitalu SUM. Chłopiec urodził się o  czasie, w dobrym stanie ogólnym.

- Gdyby nie istniał powszechny  przesiew noworodkowy nie rozpoznalibyśmy schorzenia na tak wczesnym etapie (u takiego jak ten pacjenta bezobjawowego), a co za tym idzie leczenie mogłoby zostać wdrożone dopiero po pojawieniu się objawów świadczących o postępie choroby, takich jak zaburzenia oddychania, zaburzenia połykania oraz uboga aktywność ruchowa - wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Ilona Kopyta z Katedry i Kliniki Neurologii Dziecięcej  Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

Tak było przed erą powszechnego przesiewu noworodkowego. Aktualnie dzieci z rozpoznaniem SMA, postawionym w drodze przesiewu, otrzymują leczenie zgodne z programem terapeutycznym, czyli refundowanym przez NFZ. Istnieje możliwość doboru leku w ramach programu, a decyzja o zastosowaniu danego preparatu musi być podyktowana konkretną sytuacją zdrowotną dziecka oraz przedyskutowana i uzgodniona z Rodzicami.

Badania rejestracyjne, czyli prowadzone u dzieci jeszcze bezobjawowych,  przed zarejestrowaniem terapii genowej do powszechnego stosowania, wskazują na istotną różnicę pomiędzy przebiegiem naturalnym choroby w jej typie 1, a przebiegiem obserwowanym u dzieci, które po przesiewie noworodkowym otrzymały leczenie. Obserwowano osiągnięcia, takie jak samodzielne siedzenie, a u części dzieci także chodzenie !  Obserwacja ta będzie prowadzona dalej  przez okres kilku lat po podaniu leku.

- Dziecko po otrzymaniu terapii genowej, zgodnie z zaleceniami  programu terapeutycznego, będzie ściśle monitorowane co do osiąganych postępów rozwoju oraz wyników badań laboratoryjnych. Terapia genowa podawana jest jednorazowo jako trwający około godziny wlew dożylny. Koszt to około 9 mln złotych. To najdroższa terapia  świata - mówi prof. Kopyta i dodaje:  -  W ramach programu terapeutycznego SMA można w Polsce  leczyć zarówno nusinersenem  (podanie dokanałowe), jak i evrysdi  (syrop), ale także stosować terapię genową (jedno podanie dożylne) - wyjaśnia  prof.  Ilona Kopyta i wyjaśnia: - Przesiew noworodkowy, czyli badania  wykonywane u noworodków w pierwszych dniach życia, mają na celu wykrycie schorzeń, które w tym okresie życia nie dają objawów wobec czego nie mogą być wykryte klinicznie ( poprzez obserwacje objawów u pacjenta). Obecność objawów klinicznych świadczy o postępie choroby.

- Sens przesiewu noworodkowego polega na tym, że po wczesnym wykryciu schorzenia ( u tak zwanego pacjenta przedobjawowego, bądź presymptomatycznego)  dysponujemy leczeniem  dającym szansę na istotą modyfikację przebiegu schodzenia - ocenia prof. Ilona Kopyta,

Znanym od wielu lat przykładem choroby uwarunkowanej genetycznie może być fenyloketonuria, która nieleczona, w swoim tak zwanym naturalnym  przebiegu, charakteryzuje się znacznym opóźnieniem rozwoju  psychoruchowego oraz niepełnosprawnością intelektualną, zahamowaniem  przyrostu obwodu głowy (małogłowiem) i padaczką. Wdrożenie leczenia,  polegającego na podawaniu mieszanek mlecznych bez fenyloalaniny  (zamiast zwykłych mieszanek mlecznych) po uzyskaniu nieprawidłowego  wyniku badania przesiewowego u noworodka, pozwala na uzyskanie prawidłowego przebiegu rozwoju dziecka, a więc diametralnie różnego od  stanu dziecka , które otrzymywałoby mieszankę z fenyloalaniną.

Aktualnie wszystkie noworodki w Polsce, w ramach Rządowego Programu  Badań Przesiewowych, objęte są między innymi  badaniem w kierunku rdzeniowego zaniku mięśni. Jeśli wynik  potwierdza rozpoznanie  schorzenia kolejnym krokiem jest jego weryfikacja oraz ustalenie liczby kopii tak zwanego genu zapasowego, czyli SMN2. Właśnie liczba kopii  SMN2 jest z kolei wskaźnikiem pozwalającym prognozować przebieg choroby oraz jej typ.

Rdzeniowy zanik mięśni jest chorobą, która w Polsce dotyczy około 1000 osób i charakteryzuje się różnorodnością przebiegu w zależności i od typu schorzenia. Co roku rodzi się w Polsce około 50 noworodków,  które rozwiną objawy tej choroby.  Najczęstszy jest typ 1 ( około 70 % chorych na SMA), który charakteryzuje się brakiem uzyskania umiejętności samodzielnego siadania oraz rozwojem objawów zaburzeń połykania i niewydolności oddechowej. Wszystkie objawy wynikają z uszkodzenia rogów przednich rdzenia kręgowego, a rokowanie co do przeżycia powyżej  2 roku życia  w tym typie schorzenia jest niekorzystne.

Typ 2 charakteryzuje się uzyskaniem zdolności samodzielnego siadania, ale dziecko nie chodzi, natomiast typ 3 cechuje się zdolnością samodzielnego chodzenia, która jednak z czasem zanika, zaś pacjent w wieku dorosłym porusza się przeważnie jedynie na wózku inwalidzkim - podkreśla prof. Kopyta.

 

SMA jest chorobą postępującą - noworodek obarczony genetycznie schorzeniem nie prezentuje objawów (jest presymptomatyczny), ale objawy zaczynają być ewidentne około 2 -3 miesiąca życia, taki obraz  jest charakterystyczny dla typu 1 SMA. Dlatego też tak ważne jest wykrycie jak najwcześniejsze choroby, co umożliwia Program Badań Przesiewowych  oraz zastosowanie leczenia.

Obecnie w Polsce obowiązuje program terapeutyczny rdzeniowego zaniku  mięśni, który umożliwia zastosowanie jednego z trzech aktualnie zarejestrowanych leków, to jest nusinersenu ( zarejestrowanego w  Europie w roku 2017, podawanego do kanału kręgowego), rysdyplamu

 ( stosowanego doustnie) oraz terapii genowej, która jest podawana dożylnie w kroplówce. W ramach programu terapeutycznego w Polsce leczeni są pacjenci ze wszystkimi typami choroby, zarówno dzieci, jak  i dorośli.

 - Co roku w Polsce rodzi się 50 noworodków z SMA, co najmniej pięcioro w województwie śląskim, czyli wkrótce terapia stanie się w pewnym sensie powszechna - konkluduje prof. Kopyta.


Dane wysyłającego:
Agata Pustułka

Najnowsze wiadomości
© Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Portal SUM