W dniu 24 września 2021 r. z okazji 70-tych urodzin profesora Eugeniusza Józefa Kucharza i 25-lecia istnienia Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Reumatologii i Immunologii Klinicznej naszej Uczelni dr med. Piotr Gajewski i prof. dr hab. Jan Duława wręczyli prof. Eugeniuszowi J. Kucharzowi Nagrodę Specjalną Towarzystwa Internistów Polskich w uznaniu wielu lat czynnej pracy na rzecz nauki o chorobach wewnętrznych w Polsce i na świecie.
Trzeba przypomnieć, że prof. Eugeniusz J. Kucharz był wieloletnim członkiem Komitetu Wykonawczego International Society of Internal Medicine (ISIM) i przyczynił się do wprowadzenia wielu narodowych towarzystw internistycznych to tej światowej federacji, za co został uhonorowany członkostwem honorowym ISIM. Jest również członkiem honorowym European Federation of Internal Medicine (był wieloletnim przedstawicielem TIP w tej organizacji), a także członkiem American College of Physicians. W latach 2004-2008 był prezesem Towarzystwa Internistów Polskich (TIP) i zorganizował uroczyste obchody stulecia towarzystwa, w tym dwie konferencje Gala Interny Polskiej oraz spotkanie prezesów 41 narodowych towarzystw medycyny wewnętrznej z całego świata (Katowice 2006 r.), a także wydanie Medalu TIP i serii znaczków Poczty Polskiej upamiętniających wielkich polskich internistów. Jest członkiem honorowym TIP i kilku zagranicznych stowarzyszeń internistycznych.
Nagrodą specjalną TIP jest statuetka (zdjęcie poniżej) autorstwa artysty rzeźbiarza prof. Karola Gąsienicy Szostaka. W intencji autora oddaje ona istotę lekarskiego powołania oraz wzajemnej relacji między lekarzem a pacjentem. Kilka lat temu tak mówił o swej rzeźbie jej twórca: „Dzień dobry” jest jak magiczne zaklęcie, ma zmieniać najbardziej ponury dzień w pogodny.
W naszej kulturze, wraz z uściśnięciem ręki, stanowi rytuał o głębokim znaczeniu. Najczęściej jest po prostu życzeniem bliźniemu tylko tego, co dobre – jest więc również wyrazem empatii. Kiedy życzenie „dzień dobry” wypowiada lekarz do pacjenta, niesie ono nadzieję, że to spotkanie przyczyni się do poprawy zdrowia.(…) W ten sposób zwykłe powitanie staje się uściskiem utrzymującym dwie osoby w równowadze, która oznacza jednocześnie różnicę między nimi i ich wzajemne uzupełnianie się. Lekarz i pacjent trwają, starając się nie stracić tej równowagi, w łańcuchu ludzi dobrej woli, z nadzieją na kolejny dobry dzień.