11 grudnia 2019 r. o godz. 18:00, w Bibliotece Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach przy ul. Warszawskiej 14, odbyło się spotkanie autorskie z prof. dr hab. n. med. Jadwigą Jośko-Ochojską, kierownikiem Katedry i Zakładu Medycyny i Epidemiologii Środowiskowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, lekarzem chorób wewnętrznych, neurofizjologiem, specjalistą zdrowia publicznego, od lat zajmującą się problematyką stresu i traumy, propagującą nową gałęź medycyny – epigenetykę.
Profesor, razem z mężem Andrzejem Ochojskim – polonistą, są autorami książki „Rozmowy przy kawie o stresie, lęku i traumie”. Książka ta w zrozumiały i przystępny sposób porusza tematy dotyczące każdego z nas, w oparciu o najnowszy dorobek badań medycznych na świecie.
Wprowadzeniem do rozmowy z Profesor Jadwigą Jośko-Ochojską był wykład, podczas którego słuchacze dowiedzieli się, że dziedziczone są nie tylko konkretne cechy w postaci koloru oczu czy długości nosa, ale również ból, lęk, traumatyczne przeżycia, uczucia i emocje. Przeżywamy traumy, a nawet dziedziczymy je i przekazujemy w dziedzictwie. Najnowsze badania naukowe udowadniają, że nasze lęki nie muszą być konsekwencją własnych przeżyć, ale mogą być efektem traumy przeżytej przez np. babcię czy dziadka.
Pod wpływem traumatycznych wydarzeń zachodzą mechanizmy epigenetyczne, które powodują, że zmienia się fizjologia i anatomia mózgu oraz jego funkcjonowanie.
- Przyszedł kiedyś do mnie mężczyzna, który odczuwał lęk podczas wchodzenia do łazienki. Kiedy porozmawiał ze swoimi dziadkami, dowiedział się, że w czasie wojny podczas bombardowania ukrywali się właśnie w łazience – mówi Profesor.
- Do tej pory psychologowie tłumaczyli, że dzieci, które wychowują się w rodzinie, w której jest agresja i przemoc często powielają te wzorce. Dziś już wiemy, że nie chodzi tylko o powielanie wzorców, ale też o mechanizmy epigenetyczne – podkreśla Profesor.
Podczas wykładu Profesor Jadwiga Jośko-Ochojska porównała obrazy mózgu osoby odczuwającej wdzięczność i osoby, która czuje nienawiść – Negatywne myślenie zmniejsza przepływ krwi do mózgu i zaburza jego funkcjonowanie – tłumaczy Profesor.
Na szczęście zmiany epigenetyczne mogą być odwracalne. Ogromną rolę odgrywają tu metody radzenia sobie ze stresem, aktywność ruchowa, zdrowe odżywianie. – I pozytywne emocje, które zmieniają nasz organizm, anatomię mózgu. Dowiedziono, że dzięki nim powstają nowe neurony w mózgu, które zapobiegają depresji. Dlatego skupmy się bardziej na tym, co kochamy, a nie na tym, czego nienawidzimy – dodaje autorka książki.
Więcej na: https://rozmowyprzykawie.com
[Przesłano przez: Bożena Langner]